Mira Gallier ma swojego prześladowcę.
Z początku Mira o tym nie wie. Aż do kulminacyjnego punktu nikt o tym nie wie. Policja uważa, że to Mira jest zabójcą.
Akcja zaczyna się kiedy w pobliskim kościele ktoś dewastuje witraże autorstwa Miry oraz morduje księdza. Mira nie znosi tego dobrze. Po śmierci męża jedynie w tworzeniu witraży odnajduje radość, a teraz ktoś zniszczył część "dorobku jej życia". Jednakże to późniejsze wydarzenia wywierają na niej psychikę ogromny wpływ. Otóż, zostaje zaatakowana przez kaznodzieję, do miasta powraca jej stary przyjaciel (który niechybnie powraca z dniem zabójstwa księdza; wraz z powrotem przyjaciela do Miry powracają smutki przeszłości) oraz.. Mira chyba na nowo wariuje, bo wydaje jej się, że jej zmarły mąż wrócił zza grobu.
Nic dziwnego, że Spencer Melone podejrzewa Mirę o morderstwa. Wszystkie ofiary były z nią ściśle powiązane. Ma motywy. Ma warunki. No i leczy się psychiatrycznie.
Sama zamieszana nie ma pojęcia kto jest zabójcą. A może tylko udaje, że nie wie?
Witraż Marii Magdaleny |
„ Wiesz, że możesz mi ufać.
Zaufanie jest jak wahadłowe drzwi. - przypomniała mu. - Działa również w drugą stronę.”
Zapomniałabym. To jest jedna z tych książek, gdzie ostatnia strona zdradza właściwie wszystko. Tak więc jeśli chcecie cieszyć się lekturą to odradzam czytania końcówki. Swoją drogą ja nigdy tak nie robię. Nie wiem co Czytelnicy w tym widzą, ale to pewnie niepowstrzymana ciekawość. Jak Wy macie? :)
Chcę przeczytać.! :)
OdpowiedzUsuńJa też raczej nie zaglądam na tyły książki ^^
http://zaczytanakasia.blogspot.com/
Z ogromną przyjemnością się za nią rozejrzę.
OdpowiedzUsuńChyba jednak się nie skuszę... Nie przepadam za takimi książkami...
OdpowiedzUsuńJa nie muszę zaglądać na ostatnie strony - brat na złość mi je czyta na głos jak tylko dostanie książkę w swoje łapska :/
in-corner-with-book.blogspot.com
ojejejeju, co za brat bez serca! Okropny jest. ;o
UsuńJa czytam od początku, a książkę może polecę siostrze,bo lubi;)
OdpowiedzUsuń