czwartek, 5 września 2013

"Podarunek" - Cecelia Ahern



W czasach kiedy pieniądze przysłoniły największe wartości ,ludzie najzwyczajniej nie wiedzą co powinno się dla nich najbardziej  liczyć. Czy warto stawiać karierę ponad szczęście i spełnienie w roli męża lub rodzica? Z takim dylematem zmaga się Lou Suffern - pracoholik ,a wręcz wyznawca pieniądza.

Książka przedstawia historię wspomnianego przeze mnie powyżej pana ,który pewnego dnia spotyka na ulicy intrygującego bezdomnego - Gabe`a. Jeszcze nie wie ,że to spotkanie odmieni jego życie na zawsze. Bowiem dostanie od niego najlepszy prezent jaki można sobie wyobrazić....cud!

Niezwykle wzruszająca i pouczająca opowieść o tym co należy dostrzegać w otaczającej nas rzeczywistości. Mimo pozornej prostoty sprawia ,że czytelnik mentalnie przystaje i zastanawia się nad tym jakie tak na prawdę jest jego życie. Przynajmniej tak było ze mną...

Może czytanie książki o tematyce wigilijnej we wrześniu może wydawać się komuś bardzo dziwne ,ale taka właśnie jestem. Lubię łamać zasady - ot co! Przekonałam się ,że nie trzeba widzieć śniegu za oknem ,żeby oczami wyobraźni przenieść się do wnętrza książki.

Historia opowiedziana jest tak jakby w dwóch rzeczywistościach. Losy głównego bohatera opowiada młodemu chłopakowi emerytowany policjant. Mężczyzna chce w ten sposób przestrzec młodocianego przed ścieżką życiową jaką mógłby podjąć w swoim dalszym życiu. 

Nie powiem ,że ten nastrój mnie nie uwiódł ,bo to by było kłamstwo ,ale mam jednak co do tego mieszane uczucia. Wszystko było takie przewidywalne... Sielankowe? Poniekąd. Lekturę tej książki nie wspominam z wielkim entuzjazmem ,jak było z innymi tytułami autorstwa Ahern. Niekwestionowanym zwycięzcą jest "P.S. Kocham Cię". Pierwsze książki są przeważnie tymi ,które cenię najbardziej.

Smutno mi ,że moje odczucia nie są jednoznaczne i w sumie trudno mi je sprecyzować w konkretnych zwrotach ,ale powiem Wam jedno: DALEJ BĘDĘ WYSZUKIWAŁA KOLEJNE KSIĄŻKI TEJ AUTORKI! Po co? Chociażby ,żeby udowodnić ,że nie jest słynna tylko za prawą wspomnianego już wielokrotnie tytułu.


Moja ocena: 3/6

1 komentarz:

  1. A ja o autorce nie słyszałam i nie wiem, czy zapoznam się z jej twórczością:)

    OdpowiedzUsuń