Strony: 144
,,Powiedz im wszystko-odparła.-Wydrukuj swój pamiętnik ,daj im listy ,każ im zadzwonić pod wszystkie numery i pokaż im rysunki. A wiesz dlaczego? - zapytała ze swoim specjalnym ,maciupkim uśmieszkiem na ustach. -Bo nie uwierzą w ani jedno twoje słowo...."
Cathy - niespełna 18-letnia dziewczyna spotyka na swojej drodze Victora. Jest inteligentny ,miły ,przystojny i o kilka lat starszy. Czego chcieć więcej? Zaczynają się spotykać,ale w pewnym momencie wszystko zaczyna się psuć. Książę z bajki zrywa kontakt i znika. Dzień po rozstaniu Cathy odnajduje na swojej ręce ślad po ukłuci igłą.
Czy to możliwe ,że Victor podał jej jakiś narkotyk?
Ciągłe wątpliwości skłaniają ją do rozpoczęcia dochodzenia w tej sprawie. Jej najlepsza przyjaciółka Emma służy jej pomocą i radą ,mimo tego ,że jest zajęta walką o oceny.
Na początku dziewczyny sądzą ,że Victor jest dilerem narkotykowym. Później okazuje się ,że wszystkie ślady prowadzą do Interepid Biotech i tajnych badań.
Czego dotyczą?
Dlaczego Victor musiał zniknąć?
,,Zapomnij imiona ,bo imiona kłamią ,ale pamiętaj o nas ,bo kiedy patrzysz na mnie ,przypominam sobie siebie samego..."
Cathy nie zdaje sobie sprawy w co jest zamieszany jej były chłopak i jakie to niesie ze sobą konsekwencje...
,,Pamiętnik Cathy" to prosta ,łatwa i niewiarygodna historia. Pozwala przenieść się czytelnikowi do Chinatown ,poznać zachowania mieszkańców tej dzielnicy i tajemnice znane tylko nielicznym ludziom na świecie. Cathy i Emma są przedstawione jako energiczne ,temperamentne dziewczyny. Czasami zachowują się zbyt infantylnie co mnie strasznie irytowało. Roztrząsały wszystkie najdrobniejsze sytuacje ,podejmowały decyzje pod wpływem impulsu nie myśląc o wynikających z tego konsekwencjach. Niektóre ,,teksty" się powtarzały sprawiając ,że cała historia była zbyt przewidywalna. Miałam wrażenie ,że autorzy książki do końca nie wiedzieli jaką historię chcą pokazać ,czułam ich nieporadność i zapętlenie wątków.
Jedyną dobrą stroną tej książki jest dbałość o szczegóły w jej wydaniu. Solidna ,wytrzymała okładka oraz dobrze dobrana ,czytelna czcionka sprawiły ,że dobrnęłam do końca tej książki. Dodatkiem do książki jest masa replik dokumentów i zdjęć co wzbogaca całą historię oraz próbuje jej nadać wiarygodności. Każda stronica książki jest ozdobiona malutkimi rysunkowymi bazgrołkami. Na początku bolały mnie od nich oczy przez co nie mogłam się skupić ,ale potem się do nich przyzwyczaiłam i było OK.
Teraz powinien nadejść moment ,w którym powinnam Wam doradzić czy warto przeczytać ,,Pamiętnik Cathy". Sama mam wątpliwości.
Ze względu na historię: NIE!
Patrząc tylko na walory estetyczne książki: TAK!
Moja ocena: -3/6
a mi się książka podobała :)
OdpowiedzUsuńEmily ,pogadamy jak się spotkamy ;)
Usuńokok :D
UsuńA szkoda, bo zapowiada się naprawdę ciekawie :D Jeśli będzie pod ręką, przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam tę książkę (nawet dwa razy), gdy byłam młodsza i wówczas niesamowicie mi się podobała. Nie da się ukryć, że oryginalne wydanie robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńczytałam jakieś 3 lata temu i czytało mi się świetnie! a te dodatki, wycinki, zdjęcia świetnie oddają klimat! :) czułam się jakbym podczytywała potajemne czyjś pamiętnik! świetny oryginalny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńMam książkę w domu :) Faktycznie opracowanie graficzne i te dodatki są naprawdę fajne ale jeżeli chodzi o fabułę to jest ona bardzo rozczarowująca, naprawdę z wielkim trudem przeczytałam książkę do końca.
OdpowiedzUsuń