sobota, 8 grudnia 2012

„Zawsze przy mnie stój” Carolyn Jess-Cooke


„Zawsze przy mnie stój”
                             Carolyn Jess-Cooke


Oprawa : miękka
Rok wydania: 2011
Liczba stron : 310

„Obok nas istnieje świat, którego nie dostrzegamy. Ktoś w każdej sekundzie walczy o Twoją duszę. Zamknij oczy i poczuj dotyk Anioła” 

Książkę kupiłam dokładnie rok temu w empiku. Szukałam czegoś na prezent pod choinkę. Nurkując między regałami zapełnionymi książkami aż przystanęłam, gdy zobaczyłam okładkę „Zawsze przy mnie stój” . Wzięłam ją do ręki..i wtedy się zaczęło. Nie mogłam się oderwać. Czytałam ją przez godzinę w empiku aż w końcu zdecydowałam, że jednak muszę iść do domu. Oczywiście ją kupiłam.

Główną bohaterką książki jest Margot, która staje się Aniołem Stróżem samej siebie i zmienia swoje imię na Ruth. Wraca na ziemię aby przeżyć całe swoje minione życie z punktu widzenia Anioła. Musi czuwać nad Margot, nad dzieckiem którym kiedyś była. Jest świadoma każdej rzeczy jaka się wydarzy, a większość z nich będzie okropna, dlatego Ruth pragnie zmienić swoją przeszłość. Zmienić każdą złą decyzję jaką podjęła i których żałuje. 
Czy aby osiągnąć swój cel będzie skłonna zawrzeć pakt z diabłem ?
Dowiecie się tego po przeczytaniu książki ; )

Jak już wspominałam na początku, od książki nie można się oderwać. Miała być prezentem pod choinkę, lecz zanim się nim stała była już przeze mnie przeczytana. Autorka pisze niesamowicie obrazowo i płynnie. Nie było ani jednego momentu, w którym odczuwałam znudzenie albo chciałam przerzucić parę stron dalej (co niekiedy zdarza mi się przy niektórych książkach).

 Muszę też zaznaczyć, że nie jest to książka do poczytania "przy herbatce". Jest to trudna, pełna sprzecznych emocji powieść, w której bezsilność małej dziewczynki chwyci każdego czytelnika za serce. Podczas czytania czułam wszystko to, czego doświadczała Margot i byłam zdruzgotana jej przeżyciami. Musiałam robić sobie od niej przerwy (chociaż z wielkim trudem) bo opisywane przez autorkę zdarzenia były tak niewiarygodne i wręcz okropne. Carolyn zawarła w swoim bestsellerze okrutną prawdę niesprawiedliwego świata, który nas otacza. Są również momenty ulgi, powodzenia,gdy Margot udaje się podjąć decyzję, z której jest zadowolona. 

Książka podsuwa również pytanie w pewnej kwestii :
Czy Anioły Stróże rzeczywiście istnieją?Osobiście, wierzę w prawdziwość tego zdania, ponieważ chciałabym aby tak było, aby był ktoś tak niezwykły kto mógłby strzec mnie od niewłaściwych wyborów i zachęcać do podejmowania tych dobrych.

„Zawsze przy mnie stój” cały czas trzyma czytelnika w napięciu. Zagłębiając się coraz dalej w książkę napływa do nas coraz więcej informacji, nie w sposób jest przewidzieć co będzie dalej, autorka zaskakuje czytelnika na każdej stronie. W kategorii dałam kilka różnych rodzajów, ponieważ nie mogłam się zdecydować na jedno określenie. Książka jest po prostu arcydziełem.


W mojej ocenie : 6/6
Nie zmieniłabym niczego, poleciłabym każdemu, przeczytałabym ją jeszcze raz :)




10 komentarzy:

  1. Poprosiłam koleżankę, żeby mi ją kupiła na mikołajkowy prezent, ale nie mogła znaleźć:) po Twojej recenzji płakać mi się chce, że jej nie mam
    :(:* nie wiem co zrobię, ale po prostu muszę ją mieć!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło mi :) widziałam ją ostatnio w empiku,ale myślę że powinnaś ją gdzieś znaleźć, w końcu to światowy bestseller ^^

      Usuń
  2. Chciałabym przeczytać, lubię wierzyć, że anioły stróże istnieją. A ta książka wydaje się być ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warto ją przeczytać, tym bardziej jeśli interesuje Cię ta tematyka ;)

      Usuń
  3. Jej... Tyle razy przechodziłam obok niej i myślałam, że to totalny gniot, a tu okazuje się, że mijałam naprawdę świetną pozycję... No kurczę. Chyba wrócę do Empika! xD
    Btw. Świetna recenzja ;) Obserwuję ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja w tamtym tygodniu kupiłam ją na przecenie za 13zł i jestem w trakcie czytania. Emily ubiegła mnie w recenzji ;(

    OdpowiedzUsuń
  5. Jupii! Kolejna osoba, która oceniła książkę tak wspaniale. Kupiłam ją na wakacjach za 10 zł, ale choćby i kosztowała setki złotych ja i tak bym ją miała!
    Czytałam ją już wiele razy, a książka zawsze mi towarzyszy. Wylałam przy niej wiele łez i pokazałam jeszcze więcej uśmiechniętego ryjka :3
    Czasami jak jestem w Empiku to mam ochotę wziąć książkę i latać z nią po sklepie i zachęcać ludzi do zakupu :3
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak przypuszczałam, że ta książka nie należy do lekkich i odstresowujących, co jeszcze bardziej mnie kusi... :) Muszę rozejrzeć się za nią.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna książka! Byłam i jestem pod jej wrażeniem:)

    OdpowiedzUsuń