Oto rozwiązanie konkursu!
Tym razem wszystkie głosy były jednomyślne. Dziewczyny spisały się na medal!
Dzięki Wam udało Nam się zebrać 10 głosów. Może nie jest to jakaś powalająca ilość ,ale w sumie nie patrzyłam ile komentarzy było na innych blogach. Za każdy głosik dziękujemy i przyrzekamy niewolnicze oddanie do końca naszych dni... (Dobra ,to zabrzmiało trochę stalkersko)
Zawsze kiedy jest możliwość zaangażowania się w promocję książki poprzez konkurs ,blogsfera dzieli się na dwa konkurencyjne obozy. Jedni chcą brać w tym udział ,inni niekoniecznie. Nie mam zamiaru nikogo wytykać palcami ,ale znaleźli się też tacy ,którzy publicznie krytykowali to ,że tyle blogów brało udział w tej sympatycznej zabawie. Osobiście nie odczuwam za to do nikogo złości ,chociaż nie było to do końca zbyt uczciwe.
Chyba sami zauważyliście ,że nie ma u nas zbyt wielu zapowiedzi ,a jeżeli już to wklejone na samym dole notki. Wszystkie cztery wychodzimy z założenia ,że najważniejsze dla Nas jest przekazanie swoich odczuć po przeczytaniu danej książki. Spamowanie milionem zapowiedzi ,które równie dobrze można znaleźć na setkach portali ( lub wpisując po prostu nazwę książki w wyszukiwarkę Google) nie jest dla Nas atrakcyjne.
Co to za sztuka kliknąć kopiuj oraz wklej? Dla mnie osobiście żadna.
Blog to miejsce każdego z Nas!!
Nikt nie ma prawa nakazywania nikomu co ma publikować u siebie!!!
W liście obserwowanych blogów można znaleźć u mnie dosłownie wszystko.
Blogi o książkach ,modowe.... Jest ich bez liku.
Każdy z nich jest inny i to jest w nich najpiękniejsze. Niektórzy z "książkowych" mają tony zapowiedzi i reklam ,inni nie mają ich wcale. Kiedy widzę coś co mnie nie interesuje ,po prostu nie klikam. Proste. Nie muszę pokazywać światu jakim jestem kozakiem ,ponieważ napiszę kilka potępiających słów o kimś innym ,kto zapewne nawet nie będzie miał do tego dostępu.
Po co te nerwy? Blogowanie miało być z założenia przyjemnością...
Nie wszystkie wydawnictwa są smutne;)
Czasami można brać udział w ciekawych inicjatywach taka jak powyższy konkurs.
Miło wspominam także akcję z białymi krukami jaka była w wakacje w wydawnictwie Papierowy Księżyc.
Jaka jest wasza opinia na ten temat??
Oddaję głos ludowi ;D
[Z Waszyngtonu mówiła do Was Agatha!]
Osobiście nie brałam udział w konkursie, bo nie interesują mnie zapowiedzi. Ogólnie nie lubię czytać "świeżych" książek, wolę jak opadną emocje, zrobi się spokojnie. Z tego też względu nie znam się na okładkach nowości, tym bardziej zapowiedzi. Ale zaglądam w posty przedstawiające zapowiedzi - zawsze można znaleźć wartościową książkę, bo mimo, że z zasady nie czytam nowości to są wyjątki. :)
OdpowiedzUsuńNiech każdy czyta to, na co ma ochotę:)
OdpowiedzUsuń